|
Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia132
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:53, 08 Cze 2013 Temat postu: Na czym polegają "proste prace fizyczne" przy wyko |
|
|
Witam,
Niedawno znalazłam w Internecie ogłoszenie o takiej treści:
Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu zatrudni kobiety, mężczyzn, młodzież od lat 16, do prostych robót fizycznych przy wykopaliskach archeologicznych w miejscowości XYZ.
Czy ktoś brał udział / ma doświadczenia w takim projekcie?
Co miałabym tam robić, jeżeli jestem licealistką z zerowym doświadczeniem? Na czym mogą polegać owe ''proste roboty fizyczne''? Na bieganiu z taczką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smilodon populator
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 20:13, 08 Cze 2013 Temat postu: Re: Na czym polegają "proste prace fizyczne" przy |
|
|
Podejrzewam, że w ogłoszeniu znalazł się numer telefonu lub adres poczty elektronicznej. Jeśli tak, to prawdopodobnie ogłoszeniodawca będzie najlepszym źródłem informacji. Jeśli nie, to zadawanie pytania na tym tu forum jest tym bardziej bezcelowe, bo odpowiedzi i tak nie będzie okazji wykorzystać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikodem
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 16:59, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, polegają na bieganiu z taczką i machaniu łopatą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smilodon populator
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 19:02, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Może też być przesuwanie hałdy o 50 metrów, osuszanie wykopu za pomocą własnej odzieży (widziałem na własne oczy!), noszenie kamieni ważących pół tony. Albo mycie polepy (widziałem przez chwilę, potem przestałem widzieć). Ewentualnie bieganie między stanowiskami oddalonymi o 7 km ze sznurkiem i szpilami. Wszystko zależy od wyobraźni kierownika wykopalisk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikodem
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 9:56, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Smilodon populator napisał: | Może też być przesuwanie hałdy o 50 metrów, osuszanie wykopu za pomocą własnej odzieży (widziałem na własne oczy!), noszenie kamieni ważących pół tony. Albo mycie polepy (widziałem przez chwilę, potem przestałem widzieć). Ewentualnie bieganie między stanowiskami oddalonymi o 7 km ze sznurkiem i szpilami. Wszystko zależy od wyobraźni kierownika wykopalisk. |
Hehehehe, a na mycie polepy hehehehe x 2 . Poprawiasz mi humor od rana, kocie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|