Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:57, 14 Lut 2007 Temat postu: Westerplatte bez zgody WKZ |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Bartosz Gondek 2006-11-20,
Rozbudowa terminalu promowego na Westerplatte odbywała się bez zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Wysłałem tam natychmiast archeologa i od teraz wszystkie cenne znaleziska muszą być zinwentaryzowane, a doszły do mnie sygnały, że tak się nie działo - mówi konserwator Marian Kwapiński
Na Westerplatte trwa intensywna rozbudowa portu. W sąsiedztwie powstaje morski terminal kontenerowy, który od przyszłego roku będzie mógł przeładować blisko 1400 kontenerów dziennie. Rozbudowywany jest także terminal promowy Westerplatte. Nowa inwestycja rośnie na terenie, na którym we wrześniu 1939 roku toczyły się ciężkie walki o Polską Wojskową Składnicę Tranzytową. Niegdyś znajdowała się placówka Prom, blokująca 1 września przez pięć godzin Niemców wdzierających się na teren składnicy. Tutaj stała też pierwotnie wartownia nr 1, której górną część w 1967 roku odcięto i przesunięto w głąb lądu. Na miejscu zostało jednak przyziemie z izbą bojową.
- Inwestor zapomniał, że w takim miejscu ciągle można spodziewać się wielu interesujących eksponatów, dlatego, kiedy ciężarówki zaczęły bez żadnego nadzoru archeologicznego wywozić ziemię, Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej WST na Westerplatte zawiadomiło o tym wojewódzkiego konserwatora zabytków - mówi Mariusz Wójtowicz Podhorski, pełnomocnik wojewody pomorskiego do spraw rewitalizacji Westerplatte.
Wojewódzki konserwator zabytków zdecydował, że budowa terminala musi być objęta nadzorem konserwatorskim. Na placu budowy pojawił się archeolog. - Nie wiedzieliśmy, że prace na tym terenie muszą być traktowane w specjalny sposób. Dobrze się więc stało, że zainterweniował konserwator - mówi Roman Kolicki z Zarządu Morskiego Portu w Gdańsku. - Teraz działamy w zgodzie ze wszystkimi wymogami.
- Na razie ziemia oddaje drobne przedmioty, łuski i elementy wyposażenia wojskowego. Wśród nich znalazł się nawet XVIII-wieczny kartacz, pochodzący najprawdopodobniej z okresu, kiedy toczyły się tu walki Rosjan z Francuzami. Należy jednak pamiętać, że jakiekolwiek prace na terenie będącym pomnikiem historii nie mogą się odbywać bez nadzoru konserwatora - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński.
Według konserwatora, jeżeli podczas prac robotnicy natrafią na pozostałości umocnień z 1939 roku, trzeba będzie je zinwentaryzować, a potem w jakiś sposób odznaczyć na terenie terminala.
Koszt rozbudowy terminalu promowego to ok. 68 mln zł. Część pieniędzy pochodzi z dotacji Uni Europejskiej. Powstaną tu stanowiska dla dwóch kolejnych statków. Projekt zakłada też powstanie nowych dróg wewnętrznych i placów postojowych. |
To kolejny odnośnik z "serii" (Pałac Saski, Radomx2, Gdańsk)
Uderzają trzy powtarzające się elementy.
1. Brak świadomości inwestora.
2. Spóźniona reakcja WKZ (gdyby nie osoby prywatne lub niepubliczne stowarzyszenia faktu niszczenia substancji zabytkowej nikt by konserwatorowi nie zgłosił - czyli jak rozumiem informacja do konserwatora by nie dotarła. Tak jakby Konserwator Zabytków przyspawany był do swojego krzesła i biurka i nie wiedział, co dzieje się na jego terenie. Reaguje dopiero, gdy skroś na piśmie mu coś zgłosi fakt dewastacji i uruchomi tym samym "procedurę ochronną". Gdyby na to konserwator nie zareagował to mógłby ktoś go wówczas "odspawać od tego biurka".
3. Aktywność osób prywatnych oraz stowarzyszeń, którym zachowanie dziedzictw archeologicznego leży na sercu.
I mam teraz pytanie, co się dzieje w miastach lub regionach gdzie takiej społecznej świadomości i aktywności brakuje?
Wydaje się, że procedury wydawania zgody na budowę są zawodne w zakresie opiniowania przez WKZ. Można wręcz stwierdzić, że WKZ jest w tym pomijany. Bo wszystkie te inwestycje były realizowane w zgodzie z prawem budowlanym, uzyskały wszystkie konieczne pozwolenia. Przykłady te ukazują z jednej strony niski poziom skuteczności działań WKZ a z drugiej najwyraźniej uchybienia natury legislacyjnej.
To też w temacie Westerplatte.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|