Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

Neo

Może załóżcie dział Archeologia-Detektoryści, chętnie sciągnę do dyskusji parę osób może coś konstruktywnego powstanie ???

Neo

Stysz

Nie. To nie forum dialogu detektorystycznego.

Niech zrobi OODA, jak jest taka mądra.

Neo

Widzę typowo polskie zachowanie pfffffffff
Załóżcie jeszcze razem kółka wzajemnej zadoracji archeologów, zamykajcie sie w swoim klubie na klucz a znaleziska trzymajcie kurczowo w walizkach.

Tragedia dla Polskiej nauki

Neo

Bar-Pa

O ile zgadzam się z decyzją (bo i faktycznie nie ma takiej potrzeby - do ewentualnej dyskusji jest wątek) o tyle jej argumentację uważam jednak przynajmniej za dziwną...

Uzytkownik

Tym bardziej, że OODA nie może nic zrobić, co najwyżej ktoś może coś zrobić za pomocą OODA Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Matejko

Neo

Panie Matejko sie pan zajmie handlem na allegro.

Neo

Matejko

Bar-Pa

Zasadniczo jestem za wolnością słowa i wyrażania poglądów ale bez ostrzeżenia/bana dla obu panów może się nie obejść... Zaśmiecają panowie już trzeci wątek swoim pozbawionym sensu sporem...

Matejko

Panie Bar-Pa.

Ja się z "nikim" nie spieram. Nie ma z kim, i nie ma o co.
Ja po prostu gorąco namawiam Pana Neo, żeby się ujawnił jako człowiek z wykrywaczem metali w ręku.

Skoro chce pisać w imieniu użytkowników wykrywaczy metali, to przecież nie wypada żeby był anonimowy.
Nie wiem jak Pan, ale ja anonimów nie lubię. Wolę wiedzieć z kim rozmawiam.
To chyba całkiem normalne i zdrowe jest? Czy tak mi się wydaje tylko....? Rolling Eyes

Pozdrawiam Matejko

Stysz

Co tu się dzieje?

Mam prośbę do Neo i Matejko - o powrót na rodzime fora "dyskusyjne" - bowiem język tej wymiany zdań przestał mi się podobać. Panuje tu inny poziom wypowiedzi.

Dla wyjaśnień, ja tu ostrzeżeń nie daję - ja po prostu tutaj takich wycinam bez ostrzeżeń, czy to się komuś podoba czy nie, teraz pobieżnie powycinam wulgaryzmy a jutro zobaczę, co z tym dalej.

Może po prostu obu was podpiszę waszymi IP,
I administratorzy wszelkich for sobie sprawdzą, kto kim jest.

Matejko

Stysz

Nie życzę tu sobie bicia piany i zaśmiecania wątków wpisami nie na temat.
Użytkownicy forum napisali, że nie rozumieją mojej argumentacji dotyczącej odmowy założenia specjalnego działu dla poszukiwaczy. Teraz mam nadzieję, że już zrozumieli, dlaczego taka a nie inna decyzja. Nie mam czasu na ocenę poziomu kultury kilkudziesięciu wpisów dziennie.

Tu panują pewne zasady „niepisane” mimo tego, że są niepisane dotąd nikt nie miał problemu z ich przestrzeganiem na tym forum. Mimo zgrzytów personalnych i zasadniczej niekiedy różnicy poglądów między dyskutantami – forum trzyma poziom. Ja tych zasad opisywać nie mam zamiaru, gdy uznam, że ktoś nie jest w stanie tych zasad reprezentować to go wywalę, bez względu na tytuły naukowe oraz pozycję w środowisku.

To forum wszystkich użytkowników i dyskutantów, jednak, jeśli chodzi o zasady, to kieruje się ono wyłącznie moją subiektywną oceną – zatem należy się liczyć zarówno z moimi wadami jak i zaletami.

Kończę ten temat.

GeneralBranky

Witam

Jako że nie chcę zakładać nowego tematu itd... ''NIe chcę zaśmiecać forum''-jak to się mówi.
Mam pytanie które dotyczy bezpośrednio poszukiwaczy-hobbystów-detektorystów.
CZY jeżeli ''ktoś'' ma wykrywacz to czy może sobie chodzić po powiedzmy lesie czy polu (oczywiście za zgodą właściciela) i zdala oczywiście od stanowisk archeologicznych...?
Broń boże ten ''ktoś'' nic nie wykopuje...tylko....chodzi z wykrywaczem i patrzy czy coś jest czy nie ma...

Pzdr,generalbranky

Uzytkownik

"Ktoś" może, ale powinien się liczyć z karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Chyba, że wykrywacz jest wyłączony.

http://www.archeologiczne.fora.pl/ochrona-stanowisk-archeologicznych,21/rodzaje-zagrozen-mozliwosci-ochrony,378-49.html