Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

Stysz

[link widoczny dla zalogowanych]

Goplaneczka

Faktycznie tragedia...
Biorąc pod uwagę, że studenci UMK nigdy nie mieli bezpłatnych praktyk, a nadal jest 5 chętnych na jedno miejsce... Generalnie, sami musimy sobie zapewnić dojazd, wyżywienie, często zakwaterowanie (tudzież prowadzący proponują nam namioty albo miejsca noclegu użycza urząd gminy itp), najlepiej jakbyśmy przyjeżdżali z własnym sprzętem(od ołówków i papieru milimetrowego po łopaty)...
Co wydaje się ogromną niesprawiedliwością, w momencie gdy studenci UAM mają wyjazdy refundowane, a praktyki płatne (w sensie, że dostają wynagrodzenie za pracę). Podobnie, z tego co mi wiadomo, jest na UMCS.
Prawdopodobnie uczelnie byłyby najszczęśliwsze, gdyby studenci im płacili za możliwość odbycia praktyk i, co ma bardzo często miejsce, stanowienie bezpłatnej siły roboczej, z zerowym udziałem jakiejkolwiek dydaktyki.

Shira

Stysz

Uczelnie potrzebują oczywiście dotacji na działalność edukacyjną oraz naukową, muszą posiadać gwarancje takich środków. Jest to bezdyskusyjne.

Jednak uzależnianie wysokości dotacji od ilości studentów jest rodzajem patologii (zwłaszcza w archeologii). Wiele uczelni wykalkulowało, bowiem, że opłaca się zwiększać nabory. Były takie czasy, że na archeologię zgłaszało się po 10 kandydatów na miejsce, nadal zainteresowanie jest niemałe. A nie chodzi tylko o dopłaty praktyk, wysokość dopłat na naukę też wynika z ilości studentów

Przykro czytać, że władze uczelni podnoszą sprzeciw argumentując to przyszłością młodych archeologów.

Zacytuję odpowiedź Ministerstwa Kultury na list Parlamentu Studentów RP.
[link widoczny dla zalogowanych]

Stysz

A nie przepraszam, na UW płacono dietami za pracę w Gdańsku. Sam się zastanawiałem czemu płaci się dietą uczestnikom badań komercyjnych (to nie były praktyki) skoro nie jest się pracownikiem UW. A to pewnie była dieta za praktyki.

Ale numer... właśnie mnie oświeciło - jak się było studentem - to się brało kasę i wiele nie myślało.

Goplaneczka

Pytałam się kiedyś znajomego prawnika, według niego studenci nie powinni mieć praktyk bezpłatnych w ogóle-tzn powinni za nie pobierać wynagrodzenie. Gdyby posypały się wnioski-uczelnie nie miałyby szans na wygraną. Niestety, większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy.
A ja chwilowo procesować się nie będę. Muszę studia skończyć Wink

Stysz

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uzytkownik

Stysz

Muszę jednak oddać UW sprawiedliwość, właśnie wyczytałem, co następuje:

[link widoczny dla zalogowanych]

Bar-Pa

Uzytkownik

Stysz

A ja pamiętam, że był taki rok (gdy kopano Jantar) kiedy był kategoryczny zakaz robienia praktyk poza IAUW.

Corn

Witam
Odnośnie praktyk na UMCSie. Uniwersytet zapewnia nam zakwaterowanie i dojazd (chociaż nie zawsze), wyżywienie załatwiamy we własnym zakresie. Żadnego wynagrodzenia za pracę na wykopaliskach nie otrzymujemy. Niecały miesiąc temu na tej lubelskiej uczelni zaistniała nieciekawa sytuacja, gdyż władze uczelni nagle sobie przypomniały o studentach archeologii i postanowiły cofnąć pieniądze na praktyki. Niestety część studentów była już w tym czasie na praktykach i w końcu za praktyki wiosenne nie musieliśmy płacić. Jak będzie teraz nie wiem. Teoretycznie uczelnia nie może zrobić płatnych praktyk studentom, którzy rozpoczęli już studia, ale nigdy nic nie wiadomo