Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zmiany w programie studiów - konieczne od zaraz.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Program studiów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:11, 01 Lut 2008    Temat postu:

Z tej samej dyskusji cytat dla kolegów z Poznania:

Cytat:
Oczywiście Poznań i oczywiście tragedia. Skoro taka książka o dość przyjemnym tytule jest dostępna w księgarniach właściwie dla każdego czytelnika, to teoretycznie powinna zawierać informacje w języku zrozumiałym dla ludzi umiejących czytać i znających co najmniej na poziomie szkoły średniej pewne mniej popularne terminy. A tu proszę. Zabić się można. Standardowo po poznańsku terminologia zwala z nóg i zamiast cieszyć się, że człowiek pozna trochę ciekawej prahistorycznej rzeczywistości, trzeba siedzieć nad książką ze słownikiem języka polskiego...


[link widoczny dla zalogowanych]

Signum temporis an cuiuspiam mentis penuria?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 1:50, 01 Lut 2008    Temat postu:

Oj dostało się archeologii od młodych studentów. Dałbym to raczej do kategorii "popularyzacja" .

A to, ze archeologia jest zamknięta na społeczeństwo, ja bym nawet stwierdził, że się przed nim chowa, to przecież nic nowego.

W tej dyskusji, to raczej nie o program studiów się rozchodzi.

Skoro taką recenzję archeologii słyszymy od studentów, to jakiej możemy się spodziewać od społeczeństwa, albo od polityków?

No i mamy upraszczanie procedur inwestycyjnych. Bo archeologia to wrzód na tyłku prywatnego inwestora - tak jest postrzegana archeologia w społeczeństwie.

Bowiem jaka namacalna dla społeczeństwa korzyść płynie z takich badań archeologicznych?
W opinii wielu to po prostu forma haraczu, jaki trzeba odpalić za przekopanie działki budowlanej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:56, 01 Lut 2008    Temat postu:

Ja w tej dyskusji widzę inny problem: jeśli studenci archeologii nie rozumieją, na czym archeologia polega, to nie jest dobrze. Bo archeologia to nie jest popularyzacja!

A brak dobrych popularyzatorów archeologii to inna sprawa. Dowiadujemy się o gigantycznych świątyniach i o olbrzymich 4-hektarowych stanowiskach, ale czy ktoś tłumaczy, co tak napawdę z tego wynika?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 2:33, 01 Lut 2008    Temat postu:

Ani także prowadzenie badań w celu pozyskania interesujących zabytków ruchomych, czy też interesujących danych naukowych do opracowania. Bo można taki wysnuć wniosek z lektury tej dyskusji, że chodzi o odnajdywanie skarbów.

Archeologia to forma ochrony konserwatorskiej.

To nawet nie chodzi o popularyzatorstwo.

Archeologia stanowi element dziedzictwa kulturowego, które musi zostać w umiejętny sposób podane społeczeństwu, w końcu chronimy to dziedzictwo w imieniu tego społeczeństwa. Tego na uczelni też nie uczą, albo inaczej dotąd nie nauczano, bo są pierwsze jaskółki. Tyle, że to nadal tylko teoria bez praktyki, nawet na poziomie uczelni i samych wykładowców, którzy tego nauczają.

Czy słyszał ktoś, aby politycy próbowali wprowadzać rozwiązania prawne ułatwiające wyburzanie zabytków architektury, albo wyprzedaż poza granice kraju cennych dzieł sztuki?

A w przypadku archeologii szykują się nam dwie katastrofy legislacyjne.
Zmiana zasad finansowania, oraz ułatwienia administracyjne przy przekwalifikowaniu ziemi i uzyskaniu pozwolenia na budowę. Archeologia to starcie może przegrać. Czemu? Czy nie przez brak zrozumienia w społeczeństwie potrzeby prowadzenia badań ratowniczych?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:07, 01 Lut 2008    Temat postu:

Stysz napisał:
Archeologia to forma ochrony konserwatorskiej.


Zatem biologia to forma ochrony przyrody?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 2:10, 02 Lut 2008    Temat postu:

O słabej czytelności niektórych poznańskich publikacji również słyszałem - niektórzy nazywają to "nowomową poznańską", inni bardziej szyderczo twierdzą, że w Poznaniu mało kto zna język polski i dlatego żywcem i bezmyślnie tłumaczy się pojęcia zaczerpnięte z anglosaskiej archeologii nie siląc się nawet na używanie określeń funkcjonujących w mowie ojczystej - osobiście nie miałem bliższych kontaktów z tego typu publikacjami, ale wygląda na to, że niektórzy pod pojęciem "nowoczesna archeologia" widzą bezmyślne tłumaczenie słowo w słowo określeń zapożyczonych z innych języków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stysz
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 2:21, 02 Lut 2008    Temat postu:

Formalne porządkowanie w czasie i przestrzeni faktów archeologicznych, poznanych w nawarstwieniach kulturowych - to nie nauka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:57, 02 Lut 2008    Temat postu:

Filimer napisał:
O słabej czytelności niektórych poznańskich publikacji również słyszałem.


To chyba za daleko idące uogólnienie, w Poznaniu jest sporo archeologów i tylko parę osób to postmoderniści, którzy ze słów układają nic nie znaczące ornamenty. Nawet tłumaczenie żywcem pojęć zaczerpniętych z anglosaskiej archeologii to nie jest największe nieszczęście -- przynajmniej wiadomo, kto czyta coś spoza własnego grajdołka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uzytkownik




Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:58, 02 Lut 2008    Temat postu:

Jeszcze w sprawie postmodernizmu, żeby nie być gołosłownym, zacytuję recenzję książki Henryka Mamzera "Archeologia i dyskurs" (Poznań 2004) autorstwa Stanisława Tabaczyńskiego. Całość w "Archeologii Polski" 49:2004, 143-156.

Cytat:
Całość pracy sprawia wrażenie typowego -- dla niekontrolowanego źródłami konstruktywizmu -- chaosu teoripoznawczego. Wszystko kojarzy się ze wszystkim, wszystko jest dozwolone a każde, nawet najbardziej odległe skojarzenie miałoby wzbogacać wywód w samej swej istocie mało przejrzysty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 16:49, 02 Lut 2008    Temat postu:

Jak napisałem, chodziło mi o "niektóre publikacje" - generalnie Poznaniacy zajmujący się moim obszarem zainteresowań ( np. H. Machajewski, A. Michałowski, T. Makiewicz) piszą jak najbardziej zrozumiale, ale ponoć już osoby zajmujące się epoką brązu nie za bardzo... Mnie osobiście ciężko to oceniać - sam nie widziałem tych publikacji na oczy, aczkolwiek jeżeli będę miał tylko czas lub okazję (być może jakaś twórczość tego typu zawieruszyła się w mojej biblioteczce), to sięgnę po nie z ciekawości.

Ostatnio zmieniony przez Filimer dnia Sob 17:06, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 8:57, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Pozwolę sobie wrócić z Poznania do dyskusji o programie studiów...

A gdyby zrobić tak, żeby każdy student podczas 5 lat studiów musiał zaliczyć 4 miesiące praktyk, a poza tym (na II roku studiów uzupełniających) odbyć dwumiesięczny staż w dowolnej wybranej przez siebie firmie archeologicznej? Wydaje mi się, że gdyby praktyki i staż zostały odpracowane sumiennie, to by było lepsze niż nie-wiadomo-jakie, nie-wiadomo-gdzie i nie-wiadomo-przez-kogo-potwierdzane 12 miesięcy po magisterce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 9:21, 03 Sie 2012    Temat postu:

My tu sobie gawędzimy, a tymczasem w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego praca urzędnikom pali się w rękach. Nareszcie dzięki Ministerstwu wiemy, jak i czego uczyć studentów!

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 2:43, 07 Sie 2012    Temat postu:

Smilodon populator napisał:
Pozwolę sobie wrócić z Poznania do dyskusji o programie studiów...

A gdyby zrobić tak, żeby każdy student podczas 5 lat studiów musiał zaliczyć 4 miesiące praktyk, a poza tym (na II roku studiów uzupełniających) odbyć dwumiesięczny staż w dowolnej wybranej przez siebie firmie archeologicznej? Wydaje mi się, że gdyby praktyki i staż zostały odpracowane sumiennie, to by było lepsze niż nie-wiadomo-jakie, nie-wiadomo-gdzie i nie-wiadomo-przez-kogo-potwierdzane 12 miesięcy po magisterce.


Osobiście uważam, że lepiej było by, aby każdy student dostawał opiekuna naukowego (doktora lub doktoranta), który byłby jego mentorem i ogarniał coś więcej niż własny ogródek i pomógł mu w ukształtowaniu kariery - dobierał praktyki odpowiednie do zainteresowań (a nie do jakości imprezy), sugerował staże/praktyki/możliwości pracy za granicą, kierował do współpracy z jednostkami muzealnymi i naukowymi etc.


Ostatnio zmieniony przez Filimer dnia Wto 2:44, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smilodon populator




Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 20:25, 07 Sie 2012    Temat postu:

Filimer napisał:
Osobiście uważam, że lepiej było by, aby każdy student dostawał opiekuna naukowego (doktora lub doktoranta), który byłby jego mentorem i ogarniał coś więcej niż własny ogródek i pomógł mu w ukształtowaniu kariery - dobierał praktyki odpowiednie do zainteresowań (a nie do jakości imprezy), sugerował staże/praktyki/możliwości pracy za granicą, kierował do współpracy z jednostkami muzealnymi i naukowymi etc.


...odrabiał lekcja za studenta, robił pranie, doradzał, w którym parabanku korzystniej zainwestować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filimer




Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 23:48, 07 Sie 2012    Temat postu:

Smilodon populator napisał:

...odrabiał lekcja za studenta, robił pranie, doradzał, w którym parabanku korzystniej zainwestować...


Nie rób z Mentora Matki, Żony i Kochanki, takie rzeczy tylko w Erze...


Ostatnio zmieniony przez Filimer dnia Śro 22:31, 08 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Program studiów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin