Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

GRU

Witam wszystkich.
Chciałbym dowiedzieć się jak z tym jest od strony prawnej. Zaraz przedstawię całą sytację.
Na swojej działce posiadam stanowisko archeologiczne, jest to kurhan. Wpisany do rejestru zabytków itd. Oczywistym jest brak pieniędzy na jego badania. Kurhan zlokalizowany jest na ugorze, który chcielibyśmy poprostu przekształcić w pole orne. No i tu są problemy. Bo zabytek. Miejsce gdzie jest kurhan było juz w uprawie lat temu czterdzieści i wczesniej oraz prawdopodobnie przed wojną był badany i możliwe, że plądrowany przez ukraińców ( nie jest to pewne na 100% ) jako, że mieszkam na pograniczu polsko-ukraińskim. Więc ugorem on jest dopiero przez niecale 40 lat, kiedyś był ponoć dużo wyższy, co przeszkadzało w uprawie mojemu pradziadkowi, a potem dziadkowi. Oficjalne pismo, iż jest to kurhan, zabytek itd dotarło do nas w latach 90. Jego średnica to około 20m, wysokośc 1,5.
Jest możliwość aby nasze zacne państwo dało środki na badania, by zrobić z tej działki pole orne? Są jakieś specjalne procedury?
Z góry dziękuję za pomoc.

Stysz

Raczej nie.

Jeśli jest chroniony wpisem do rejestru - a to już coś więcej niż wpis do ewidencji i zasadniczo może 5% stanowisk archeologicznych posiada tak silną formę ochrony - to znaczy, że po coś takie ograniczenie własności wprowadzono.

Jakby fakt czy był on rabowany, czy nie, też jest bez znaczenia, albowiem jest to zabytek posiadający tzw. własną formę krajobrazową, tworzy tzw. krajobraz kulturowy.

Nad to, ochrona stanowisk archeologiczny bynajmniej nie polega na tym aby takie zabytki badać, ale na tym aby dalej one mogły istnieć.

Że był badany, te nic nie znaczy, bo zasadą w archeologii jest badania tylko części zabytku w celu ustalenia jego chronologii, proweniencji, typologii itp... Bada się wyłącznie zabytki zagrożone.

Jeśli jest to zabytek wpisany do rejestru - to przysługują z tego tytułu pewne ulgi podatkowe (podatki od nieruchomości), należy o takie wnioskować. Nie wiem czy korzystasz?

Ha. Możesz wypełnić i złożyć do WKZ wniosek o dotację na ochronę zabytku - np. wykoszenie samosiejek, oznakowanie zabytku, ale to składa się raczej jakoś w styczniu. Stałbyś się cenionym Obywatelem opisywanym przez prasę lokalną Smile

. ochronę a nie odszkodowanie za zakaz uprawy, zresztą musisz zapytać konserwatora, co tak naprawdę Ci wolno a czego nie - to musi być na papierze.

Próba niszczenia zabytku wpisanego do rejestru może spowodować bolesne karne konsekwencje, będącego w ewidencji także.

Generalnie dla właściciela nie jest to wygoda. Ale może za kilka lat wprowadzą dopłaty środowiskowe dla takich zabytków, np aby otrzymywać uprawy łąkowe., jak do użytków ekologicznych. Proponuję nawet napisać do ministerstwa rolnictwa o to (do wiadomości Ministerstwa Kultury) . Ciekaw jestem jak odmówią Smile

.

Można oczywiści wnioskować do konserwatora wojewódzkiego o zgodę na badania, może da, może da zgodę na niwelacje terenu, papier wszystko znosi - na Twój koszt oczywiście. Ja bym nie dał.

Możesz wnioskować do Gminy o podział i zamianę gruntu. na podstawie przepisów o gospodarce nieruchomościami. Tak byłoby najwłaściwiej. Można o to napisać też do MKiDN - też byłbym ciekaw co odpiszą

Cool

Masz Zabytek - spoczywa na tobie obowiązek opieki nad nim, a ty prosisz o rade jak się go pozbyć Smile

.

Żartuję oczywiście, ale sytuacja jest jakby tu powiedzieć - nieco patowa.

Nasze Państwo każe chronić zabytki, ale generalnie ma je w nosie.
Daj anons w Spotkaniach z Zabytkami - Sprzedam kurhan w dobrym stanie.

Gdybym miał kurhan, to bym sobie zrobił z urzędnikami taką właśnie dobra zabawę... bo inaczej to tylko współczuć.

GRU

Jest wpisany do rejestru. W 1998 roku.
Sprzedać? Kto by sam postrzelił się w kolano? Jest praktycnzie na środku działki.
Gmina ? Tak, obliczyli ulgę w podatku. 5 PLN. Żałosne. Kurhan jest na działce o powierzchni 5ha.
Ostatnio był u mnie konserwator ( bardzo fajny i inny niż reszta urzędników z jakimi miałem doczynienia Pan ). Ponoć przysługuje nam medal za opiekę nad zabytkiem Wink

Szał.