Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

Stysz

[link widoczny dla zalogowanych]

Alina

I co tu komentować! A może by tak zrobić kontrole we wszystkich muzeach w Polsce??? To byłaby dopiero zabawa! Embarassed

absolwent007

Jarasek

Albo w pryatnych miszkaniach niektórych archeologów. To by była zabawa.

To jest zaśmiecanie, jakieś uwagi merytoryczne jak walczyć i zapobiegać taki przestępstwom? To proszę, ale to juro wytnę. Jeśli zaś dalej będziesz pisać byle pisać to wywalę z forum. Jestem zmęczony i nie mam czasu na przeglądanie głupot.

Alina

Rozumiem, że powyższe uwagi (absolwent007 i Jarasek) mają na celu uzmysłowienie mi wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy? Na Twoim miejscu Styszu bym tego nie wycinała - przecież w tym temacie u nas jest OK! Zresztą jest to temat pojemny: wystarczą posty na tym forum. Mówiąc krótko: co najmniej bałaganiarstwo i brak odpowiedzialności!
Nie zmienia to oczywiście faktu, że "w tym temacie" nie dzieje się u nas dobrze, czego powody tkwią w zamierzchłych czasach zaniechania archiwizacji materiałów archeologicznych, czego pokłosie zbieramy wszyscy dzisiaj. Mam natomiast wrażenie, że muzea w tym kraju cieszą się zdecydowanie większą estymą od np. firm prywatnych, no i z racji pełnionych funkcji społecznych chyba mamy prawo wymagania od nich większego zaangażowania? Oczywiście, ja wiem, że tam mało zarabiają. Ale, z drugiej strony: nikt nikogo nie zmusza do tej pracy (co obecnie jest bardzo niemodnym zdaniem). I następna sprawa: jeśli ktoś podejmuje się takiej, a nie innej pracy, to powinien swoje obowiązki wykonaywac - jak to ujmują w przetargach: z należytą starannością. Poza tym muzea to jednostki finansowane z pieniędzy publicznych (przynajmniej w zdecydowanej większości) i w związku z tym posiadają swoje określone statutowo zadania. Oczywiście nie znam statystyki, jak je wypełniają, chociaż - gdyby taka była - to, mam wrażenie, nikt nie napisałby, czy przemyślałam swoją wypowiedź!
A poza tym (mimo wszystko nie powstrzymam się): o tych firmach archeologicznych to do mnie? No cóż, w każdej chwili jesteśmy gotowi na kontrolę.
Domy prywatne, mam nadzieję, że odnoszą się do trochę starszego ode mnie pokolenia?
Na koniec części merytorycznej taka uwaga: mam czasami chwile zwątpienia, ale o pewne sprawy walczę! Ciekawe, że te chwile błyskawicznie wykorzystują....różne jednostki ludzkie (Uderz w stół, nożyce się odezwą! - jak powiada przysłowie).
Na marginesie: ja rozumiem, że komputery pewne rzeczy zmieniają (mój ostatnio nie chce pisac - o właśnie ci lub c z kreską!). Ale, jeśli ktoś pisze: "Alina napisał", używając dalej literki "a" bez problemów? Rozumiem literówki itp., nawet, gdy czytam swoje teksty przed wysłaniem, zdarza się, że coś mimo wszystko się przemyci. Ale jednak apeluję: czytajcie teksty przed wysłaniem! Do tekstów z błędami ja np. podchodzę z dużym dystansem. Oczywiście (jak od każdej reguły) są i tu wyjątki!

absolwent007

Czuję się wywołany do odpowiedzi. Tak więc po kolei:
1. Do Stysza: czy post Aliny, na który odpowiedziałem był merytoryczny? Pracowałem w swojej karierze w trzech muzeach i poczułem się po prostu urażony tym komentarzem. Oczywiście, możesz mnie wywalić, to Twoje forum...
2. Do Aliny: Masz rację, że muzea "żyją" z publicznych pieniędzy i tym samym powinny podlegać szczególnemu nadzorowi. To jednak nie usprawiedliwia wrzucania wszystkich do jednego worka. Chciałem Ci tylko uświadomić, że wszędzie są "czarne owce". W firmach prywatnych również (i wcale nie chodziło mi o Twoją). Nic tu do rzeczy nie mają Swięta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Większość pracowników muzeów ciężko pracuje z jak to ujęłaś "należytą starannością" wielokrotnie poświęcając i swój wolny czas i własne pieniądze (niewielkie, to fakt) by zrealizować czy to ciekawą wystawę, czy lekcje muzealne dla młodzieży, czy imprezy muzealne czy też w końcu badania wykopaliskowe. A tak na marginesie, długo pracowałaś w muzeum i jeśli można wiedzieć w jakim?
3. Uwaga dotycząca używania rodzaju męskiegi i żeńskiego dotyczy chyba administratora forum.
4. I żeby nie było, że biję pianę i nie wypowiadam się merytoryczne. Moim zdaniem sprawa nie doskonale czy też jak chcą niektórzy wadliwie działających muzeów leży we właściwym doborze dyrekcji (ryba psuje się od głowy). I nie ma na to wpływu wiek kadry muzealnej. Młodzi pracownicy nie zawsze są lepsi (wiem, to niepoularne na tym forum). Ważne jest, co mają do zaproponowania w pracy i jak wykonują swoje obowiązki. I piszę to z własnego doświadczenia.

Alina

Wszystko się zgadza Absolwencie! Ale ja także nie generalizuję i nie rozumiem, czemu miałbyś poczuc się urażony? A jeśli pobiegasz po tym forum (bo mimo sensownego jego układu, temat muzeów jest poruszany w różnych wątkach - ale to chyba specyfika archeologów), to na temat muzeów i panujących tam zasad trochę sobie poczytasz. Jest to jednak na tyle skomplikowany problem, że nie podejmuję się wypisywania recept. A moja uwaga była raczej wyrazem bezsilności.
A bagienko można znaleźc wszędzie.