Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

FCarcheo

Bardzo frapujący artykuł, chyba powinien go przeczytać każdy polski student i archeolog.

[link widoczny dla zalogowanych]

A oto i główny bohater Smile

Zrekonstruowane naczynie z jamy kultury pucharów lejowatych w Bronocicach. Widoczny ciąg ornamentu w górnej partii naczynia.
Zbiory: Instytut Archeologii i Etnologii PAN, Oddział w Krakowie

źródło fotografii: [link widoczny dla zalogowanych]

Wiedza i Życie
[link widoczny dla zalogowanych]

Arkadiusz Sołtysiak · Gość

Sensacja jest jeszcze większa: na ilustracji naczynia z Bronocic między wozami widzimy wyraźnie torowisko z węglarkami! To znaczy, że już w neolicie na ziemach polskich istniała zaawansowana cywilizacja! Może nawet były znane samochody, co sugerują kółka w środku wozów. Poniżej węglarek jest podwójna falista linia, więc tory kolejowe biegły wzdłuż rzeki, na pewno Nidzicy. Czy taka identyfikacja nie jest logiczna? Dlaczego nikt jeszcze na to nie wpadł? To przecież oczywiste, wystarczy tylko spojrzeć na rysunek...

Tak na marginesie: czy ktoś może mnie uświadomić, dlaczego w artykule naczynie notorycznie nazywane jest wazą?

Filimer

Nie wiem, czy waza nie jest taka "nieznana" - nie przyglądałem się co prawda literaturze archeologicznej z innych krajów, ale chyba pojawia się ona, podobnie jak Biskupin (który jest np. w prehistory of Europe Barrego Cunliffe'a). Określenie waza weszło do literatury od samego początku ( o ile mnie pamięć nie myli) i tak już zostało. Zapewne wywodzi się z terminologii "naczynie wazowate" lub "waza" uzywane zresztą w ośrodku krakowskim na co dzień. Replika opisywanego naczynia stoi w holu Muzeum Archeologicznego w Krakowie, myślę więc, że zrobienie kilku dodatkowych replik dla innych muzeów nie powinno być problemem Wink

.

Gość

Uzytkownik

A może facet w kapeluszu za kółkiem? Koniecznie spocony, bo pali się zielone światło i trzeba przed nim zwolnić.