|
Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 1:23, 11 Mar 2010 Temat postu: ...nie tylko regulacje prawne i pieniądze. |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: |
By je skutecznie chronić, musimy je rozumieć, wyczuwać ich specyfikę i odmienność. Ochrona zabytków archeologicznych to nie tylko regulacje prawne i pieniądze. To także przełamywanie uprzedzeń i stereotypów u postronnych, ale i u braci w wierze konserwatorskiej: architektów, historyków sztuki, konserwatorów i polityków kierujących się zasadą: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. |
Marek Gierlach 04-03-2010, Rzeczpospolita
Uznałem, że tekst ten powinien zostać zauważony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:31, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jednak muszę coś dopisać. Dręczy mnie smutek. Smutek, bo najwyraźniej zabrakło w Polsce autorytetów które gotowe byłyby upomnieć się o los ochrony archeologicznej w naszym kraju.
Smutne to bardzo. Otoczenie prawno-administracyjne bardzo się nam zmienia. Są zagrożenia ale i szanse, jednak nie dostrzegam wyraźnych działań aby zagrożenia zminimalizować zaś szanse wykorzystać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
femur7
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 21:00, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Stysz napisał: | Jednak muszę coś dopisać. Dręczy mnie smutek. Smutek, bo najwyraźniej zabrakło w Polsce autorytetów które gotowe byłyby upomnieć się o los ochrony archeologicznej w naszym kraju.
Smutne to bardzo. Otoczenie prawno-administracyjne bardzo się nam zmienia. Są zagrożenia ale i szanse, jednak nie dostrzegam wyraźnych działań aby zagrożenia zminimalizować zaś szanse wykorzystać. |
Czyżby nowy (stary?) punkt widzenia?
Kilku przedstawicieli archeo na rożnych forach bardzo zwalcza wszelkie autorytety. Już są tego efekty?
Należy się zastanowić, mają być czy nie?
Otwieram dyskusję!
Autorytet jako taki, jak nie taki to jaki i dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:44, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Autorytet jako taki, jak nie taki to jaki i dlaczego? |
Autorytet - to ktoś cieszący się ogólnym zaufaniem i szacunkiem. Nie jest tożsamy ani z posiadanym tytułem naukowym, pełniona funkcją ani też nawet z dorobkiem naukowym. To coś więcej.
Osobiście, jeśli chodzi o archeologię posiadam kilka autorytetów, nie ukrywam też, że to osoby z którymi miałem styczność, które mniej lub lepiej poznałem, kto zna moje wpisy z forum wie o kogo chodzi.
Zatem na pewno są to poglądy nie nowe. Nie chodzi o zwalczanie autorytetów, autorytetem albo się jest abo nie jest. To kto dla kogo jest autorytetem to jego sprawa, każdy ocenia według własnych kryteriów, dopiero suma tych ocen dowodzi wartości osoby.
Wielu wydaje się, że sama pozycja w środowisku czyni z nich autorytet, duży błąd. Autorytet zobowiązuje. Zwłaszcza gdy ma się tę pozycję sumy ocen. Oczywiście pokusa wykorzystywania pozycji dla własnych celów w przeświadczeniu poczucia autorytetu nie jest mała, ale to zwykłe zadufanie i już wielu sprowadziła na manowce.
Dziwna sprawa, najważniejsze moje archeologiczne autorytety posiadają "jedynie" tytuły magistra.
Odnosząc się do treści artykułu - treść słuszna, choć już trochę nie na czasie z uwagi na wiele zmian prawnych obecnie realizowanych (zwłaszcza jeśli chodzi o AZP - czeka nas rewolucja w tym zakresie) Tu akurat nie zgodzę się z autorem jeśli chodzi o finansowanie AZP. Nie ma sensu tego finansować w dotychczasowej kalekiej "nieewidencyjnej" postaci, ale to detal merytoryczny. Ideologicznie artykuł bardzo dobry, pozostaje kwestia autorytetu, ale widocznie autorytetów na to było nie stać, albo nam ich brakuje.
Można zapytać dlaczego? Poza może środowiskiem kierownictwa SNAP, które mniej lub bardziej skutecznie także dopomina się o interesy ochrony dziedzictwa archeologicznego, co zresztą chyba nie wszystkim pasuje, to taka uwaga z boku, bo do SNAP nie należę, ale jako instytucja darzę je sympatią - jest autorytetem.
Czas zrozumieć, że nie ma podziału pomiędzy archeologią gorszą i lepszą, pomiędzy komercyjną i budżetową. Te podziały są sztuczne, wynikające wyłącznie z partykularnych interesów określonej grupy, zatem czas skończyć z tą dialektyką.
Należy zwalczać szkodników i dbać o interesy zachowania zabytków archeologicznych. I do tego autorytety by się nam przydały. Zamiast zwalczać szkodników zwalcza się konkurencję, a to autorytetom nie służy.
W dbaniu o interesy archeologii przeszkadzać nie zamierzam, nie ważne czy będą to robiły autorytety archeologii czy nieautorytety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|