Filimer
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:42, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem czy w archeologii pod tym względem jest źle? Co prawda publikacji ponad połowy pracowników UW poza Światowitem nie widziałem, no ale od Wrocławia i Poznania po Lublin i Rzeszów pracownicy coś tam publikują - ja ostatnio miałem do czynienia z sytuacją, kiedy próbowałem znaleźć autorkę jednego artykułu na stronie jednego muzeum (w artykule podała jego adres), po czym nie znalazłem jej w spisie pracowników i dosłownie zgłupiałem, bo podała informacje, że opracowuje materiały z cmentarzyska, których publikacja wchodziła by w zakres mojej pracy magisterskiej , a tu nagle okazje się, ze nie wiadomo kto to w ogóle jest i gdzie pracuje.
Generalnie rzecz biorąc akurat w naszej dziedzinie pod względem publikacji na poziomie uczelni nie jest jeszcze najgorzej - dużo gorzej jest z metodologią badań terenowych, wprowadzaniem nowych metod dokumentacji, opracowywaniem materiałów bardziej na bieżąco i generalnie finansowaniem zarówno badań jak ich zaplecza.
|
|