Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl

Stysz

Osobiście, na razie jestem sceptycznie nastawiony, jeśli chodzi samodzielną analizę komputerową zeskanowanego materiału zabytkowego „masowego” (tego dotyczyło pytanie?) – czy to fragmentów ceramiki, czy też odłamków krzemiennych. To zbyt dużo danych do przetworzenia. Oczywiście można zastosować rodzaj wirtualnego sklejania ale dla rozdrobnionego materiału masowego to nie ma zastosowania.

Na tym właśnie polega tworzenie modelu 3D. Pomiar 3D jest pomiarem optycznym – nie otrzymujesz od razu całego modelu skanowanego obiektu tylko zbiór pomiarów wykonanych w różnych pozycjach. Następnie te różnokierunkowe pomiary należy oczyścić z błędów pomiarowych i połączyć w oparciu o nakładające się na siebie (wspólne)powierzchnie. Można proces zautomatyzować stosując numerycznie sterowany obrót obiektu lub numeryczną zmianę położenia skanera.

Do scalania pomiarów wykorzystywane są różne metody obliczeniowe, może to być minimalizacja błędów, może być liczenie pochodnych (wyznaczanie lokalnych ekstremów na powierzchni). Problem stanowić mogą np. powierzchnie walcowe, może się to np. przytrafić dla dwóch naczyń – program ci je może spasować. Podobnie jak coś jest płaskie.

Można, zatem scalić np. popękaną rzeźbę. Podobnie z krzemieniem, gdy wiesz, co do siebie pasuje – możesz pokusić się o „wirtualną składankę”. Ale automatyzacja selekcji fragmentów naczyń, czy też krzemieni – to jeszcze daleka droga – raczej zabawa dla optoelektroników. Szybciej do tego celu miałyby zastosowanie jakieś aplikacje oparte na dokumentacji dwuwymiarowej – chyba nawet prędzej przewodności termicznej poszczególnych fragmentów ceramiki w środowisku suchym niż 3D.

Do tego jeszcze, konieczna automatyzacja pomiarów dla tak małych obiektów jak fragmenty ceramiki (same wyboje).

Możemy mówić o automatyzacji jakiejś klasyfikacji, ale wyłącznie w oparciu o automatyzację pomiarów dla danej kategorii obiektów. Gdy mamy już model 3D naczynia to możemy zautomatyzować proces wykonywania przekroju przez np. max wymiar brzuśca naczynia, itp.

Pytanie do tego przykładu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego za przykład obrano misę?
Dlatego, że dla misy można było pomierzyć zarówno zewnętrzną jak i wewnętrzną powierzchnię naczynia. Dla całej amfory by tego nie zrobiono, bez jej rozbicia oczywiście. Zatem jak ktoś chciałby sobie mierzyć grubości ścianek naczyń – niech przyniesie do pomiaru dwa obiekty, jednym słowem naczynie przed ostatecznym sklejeniem – da je się potem skleić „wirtualnie”.

Czas wykonania modelu zależy od ilości potrzebnych do jego wykonania pomiarów. Jednym słowem od wielkości oraz skomplikowania kształtu mierzonego obiektu. Zazwyczaj jest to od dwóch dni do 2 tygodni. Może być i miesiąc – zależy, co oraz jakim skanerem mierzysz.

Oczywiste, jest, że kamienny toporek, albo krzemienna siekierka to obiekty proste - wystarczy nawet może jeden dzień, naczynie trudniejsze, rzeźba jeszcze trudniejsze.

Czaszka zaś jeszcze trudniejsze – o ile chce się posiadać jej bardzo dokładny model.

Korpus obiektu można pomierzyć na stoliku obrotowym, jednak wiele powierzchni wymaga odmiennego kąta pomiaru (dla czaszki dobrym przykładem jest np. wnętrze oczodołów). Powierzchnia musi być widoczna jednocześnie zarówno dla projektora jak i detektora. Projektor rzuca na obiekt obraz (prążki czy też beleczkę laserową), detektor ją zapisuje. Zatem pomierzona może być wyłącznie powierzchnia "widziana" zarówno dla projektora jak i detektora jednocześnie – do tego kąt padania obrazu nie może być zbyt ostry.

Jednym słowem wykonanie modelu wymaga nie tylko odpowiedniej ilości pomiarów, ale także ślęczenia przy komputerze. Ale potem możemy bawić się wirtualną archeometrię i antropometrię i to bez konieczności posiadania oryginału.

Uzytkownik

Stysz

Zachęcam zatem do wykonania wizualizacji, albo repliki obiektu na podstawie pomiarów wykonanych tomografem. Gdyby tomograf był taki niezastąpiony to nie wdrażanoby tej techniki pomiarowej. Każde narzędzie posiada swoje wady i zalety. Suwmiarka ma także swoje zalety.

Uzytkownik

Stysz

[link widoczny dla zalogowanych]

Nadal poruszamy się w przedziale cenowym 300 - 2000 zł za model?

Koszt nowoczesnego tomografu komputerowego w przeliczeniu na zł to ok. 1-2 miln złotych. Jeśli ktoś chciałby stosować tak kosztowny sprzęt do celów dokumentacji zabytków - czemu nie –

Posiadam w domu nagranie badania USG które było wykonane za 250zł z opisem medycznym - tyle że jest w formacie AVI. Czy czasem przykłady ze strony [link widoczny dla zalogowanych] to nie wyłącznie zrzuty ekranowe?

Pytanie, czy prezentowane przykłady mogą być dalej przetwarzane np. w programie Maya do tworzenia wizualizacji komputerowych czy np. SolidWorks 3D CAD do projektowania inżynieryjnego? Gdy uzyskasz odpowiedź twierdzącą zapytaj o cenę wykonania modelu.

Nie każdy TK pozwala na uzyskanie takich modeli. Nie staram się udowadniać wyższości jednego nad drugim - Gdyby TK była tak uniwersalna to posiadałaby także powszechne zastosowanie we wzornictwie przemysłowym - a jednak nie ma. Wzornictwo postanowiło korzystać z innej techniki digitalizacji kształtu.

Uznajesz pożyteczność TK – doskonale – zacznij ją stosować w praktyce.

Już nieomal 10 lat technika pomiaru 3D stosowana jest na potrzeby dokumentacji zabytków.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych](minerva+pieta).ppt#5
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

wirtualna galeria:
[link widoczny dla zalogowanych]

w antropologii
[link widoczny dla zalogowanych]

Chcemy sobie coś wzajemnie udowodnić? Dysponuję pewnym własnym doświadczeniem, coś mogę wyjaśnić, jestem użytkownikiem takiego skanera - jeśli ktoś chciałby uzyskać taki skan - nic prostszego.

Uzytkownik

Stysz

To dobrze, bo już myślałem.

A jeszcze coś o kosztach ekspluatacji TK
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzierżawa lampy do TK to prawie 400 tys. zł !!!

Odwołam się jeszcze do cytowanej strony.

[link widoczny dla zalogowanych]

matys4

Metoda obrazowania 3d wdziera się w każdą dziedzinę nauki i bardzo mnie to cieszy. Bardzo lubię czytać o nowinkach technologicznych ułatwiających prace archeologiczne. Jeśli tylko mam możliwość to staram się również pracować z wykorzystaniem nowoczesnej technologii.

Smilodon populator

Gratuluję. Wzorowa postawa. Tak trzymać.

deniroo89

Zgadzam się z przedmówcą naprawdę panowie świetna robota i uznanie dla waszej ciężkiej pracy Smile

doraa

Super sprawa