Filimer
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 7:07, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A co można sądzić? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Teoretycznie wszystko pięknie ładnie, modyfikatory pozwalają uczciwie ocenić koszt badań etc. Praktycznie nie od dziś archeologia w ten sposób hoduje patologię zatrudnioną na różne dziwne sposoby i żyjącą na lewych rentach, wcześniejszych emeryturach bądź potrzebującą zorganizować gotówkę na trunki. Pomijam opowieści szefa zespołu X o zespole Y (oczywiście opowieści są bez nazw, ale każdy zorientowany wie o co chodzi), jak to Ci drudzy opracowują wyniki badań na poziomie absolutnego minimum i od lat nic nie publikują etc. No ale to temat rzeka i tak na dobrą sprawę to trzeba by zmienić wiele rzeczy w prawie pracy i ubezpieczeń społecznych oraz w systemie nadzoru kobidzowskiego nad badaniami, żeby wyjść z tego błędnego koła.
|
|