|
Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FCarcheo
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:39, 15 Lut 2007 Temat postu: Badania biologiczne latryn |
|
|
Cytat: | Pobrane przez archeologów próbki kału trafią teraz do Zakładu Biologii i Parazytologii Lekarskiej Akademii Medycznej w Poznaniu. - Dzięki tym badaniom będziemy mogli m.in. ustalić, czym byli zarażeni nasi przodkowie. Chcemy też zobaczyć, jak na przestrzeni kilkuset lat rozwijały się pasożyty, jak się zmieniały i czy w ogóle się zmieniały - tłumaczy prof. Anna Majewska, która pierwszy raz podjęła się takich właśnie niecodziennych badań. |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:50, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dla odmiany kontynuacja bardzo pozytywnego przykładu badań z Poznania.
Cmentarzyskami, to może w Poznaniu nie najlepiej się zajmują, ale do latryn mają tam podejście profesjonalne.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Na co chorowali średniowieczni poznaniacy?
To śmierdzące badania, ale nie dla parazytologów i historyków. Naukowcy z Poznania zbadali odchody mieszkańców sprzed kilku wieków. To pierwsze tego typu badania w Polsce
Dla archeologów doły kloaczne to prawdziwe skarbnice. Ludzkie ekskrementy mają bowiem znakomite właściwości konserwujące. Tak więc naukowców z Poznania, którzy prowadzili badania archeologiczne przy ul. Dominikańskiej, nie zdziwiły wydobyte ze średniowiecznych latryn przedmioty: gliniane garnki, dzbany, kubki, fragmenty szkła okiennego, kijanka (czyli drewniana łopatka).
Prace wykopaliskowe w tym rejonie miasta prowadzone są od kilku lat. W 2001 r. archeologom udało się odkopać sześć latryn - najstarsze datowano na początek XIV w. W tym roku odkryto kolejne doły kloaczne. - Byliśmy zaskoczeni, bo zazwyczaj na podwórkach była jedna albo dwie latryny. My tymczasem doliczyliśmy się już dziewięciu - opowiada archeolog Piotr Wawrzyniak.
Zawartość latryn zainteresowała nie tylko archeologów. Prof. Anna C. Majewska z Katedry i Zakładu Biologii i Parazytologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu przebadała próbki z dołów kloacznych. Jaja pasożytów, które odnalazła w ludzkich odchodach sprzed lat, pozwalają odpowiedzieć na pytanie, jak się odżywiali dawni mieszkańcy tego rejonu miasta i w jakich warunkach sanitarnych żyli. W kale z XIV-wiecznej latryny znaleziono jaja przywry kociej oraz tasiemca bruzdogłowca szerokiego. To pasożyty, które dostają się do organizmu ludzkiego po zjedzeniu surowej, zarażonej ryby. - Osoby zamieszkujące przy ul. Dominikańskiej musiały się żywić takimi właśnie rybami - mówi prof. Majewska.
Archeolodzy potwierdzają, że Żydzi zamieszkujący przed setkami lat tę część miasta jedli sporo ryb. I na pewno nie dbali o czystość w swoim otoczeniu, o czym świadczą z kolei znalezione w próbkach z latryny XVI-wiecznej jaja m.in. glisty ludzkiej i włosogłówki. Jako że człowiek nie zaraża się tymi pasożytami bezpośrednio od drugiego człowieka, można wnioskować, że ludzkich ekskrementów używano do nawożenia upraw. Lub że w miejscu, w którym mieszkali dawni poznaniacy, nie przejmowano się tym, gdzie wyrzuca się zawartość nocnika...
- Warunki higieniczno-sanitarne w średniowieczu były znacznie gorsze niż dziś, ale aż tak bardzo tragicznie nie było. Nasi przodkowie pili przecież dużo wina i piwa, a te mają właściwości bakteriobójcze i dezynfekujące. No i żywność była znacznie zdrowsza niż obecnie - zaznacza historyk, prof. Tomasz Jasiński. Mimo to naukowcy badający odchody sprzed wieków i tak musieli zachować wszelkie środki ostrożności: prowadzili prace w maseczkach i rękawiczkach. - Poznań kilkakrotnie nawiedziła przed wiekami epidemia cholery, czarnej ospy i dżumy, która w 1514 roku pochłonęła 10 tysięcy osób, czyli około połowę wszystkich mieszkańców miasta - zaznacza prof. Majewska.
Z pobranych z latryn odchodów udało się naukowcom wyizolować jaja kilkunastu gatunków pasożytów, kilka z nich nie występuje już w Polsce. Nie wszystkie pasożyty udało się też rozpoznać. - Dlatego zrobione przeze mnie zdjęcia prześlę do znanego na świecie Centrum Zwalczania Chorób w Atlancie. Może oni będą umieli zidentyfikować to, co wykryliśmy - zapowiada pani profesor.
- Ubolewam, że tego typu badania prowadzi się tak rzadko, zwłaszcza w Polsce, bo jak się okazuje wiele moglibyśmy się jeszcze dowiedzieć - komentuje prof. Jasiński. We Francji, po badaniach XI i XII-wiecznych dołów kloacznych, okazało się, że ubodzy mieszczanie odżywiali się znacznie zdrowiej niż mieszkańcy dworu. Ci ostatni jedli bardzo dużo mięsa, często niedogotowanego i przez to zarażonego pasożytami.
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|