Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:24, 11 Sty 2007 Temat postu: Scytyjski wojownik w wiecznej zmarzlinie |
|
|
Za rzeczpospolitą:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciało starożytnego wojownika, dobrze zakonserwowane w wiecznej zmarzlinie, odnaleźli rosyjscy archeolodzy w regionie Ałtaju, na pograniczu rosyjsko-mongolsko-chińskim.
Zachowały się mięśnie, skóra, włosy. Człowiek ten zmarł co najmniej 2300 lat temu. Mężczyzna był blondynem, miał tułów pokryty tatuażami. Na razie nie ustalono jego wieku, prawdopodobnie nie miał więcej niż 40 lat.
Ubrany był w gruby płaszcz filcowy obszyty zdobieniami z futra sobolowego. Zdaniem Aleksego Tiszkina, jednego z badaczy, którzy dokonali odkrycia, ornamenty z futra przedstawiają motywy mitologiczne. Przyczyn śmierci na razie nie ustalono. Badacze przypuszczają, że zmarły należał do elity jednego z plemion nomadów, jakie zaludniały wówczas stepy Eurazji między VII a III wiekiem p.n.e. Być może było to plemię scytyjskie, które w okolicach Pazyryk grzebało zmarłych pod wielkimi kurhanami (zachowały się one świetnie np. w dolinie rzeki Wielki Ułagan, w pobliżu miejsca, gdzie odnaleziono ciało w wiecznej zmarzlinie).
W scytyjskich kurhanach grzebano członków elit. Odnaleziono w nich między innymi zmumifikowane zwłoki ludzkie, szkielety koni z bogatą uprzężą składanych do grobów podczas pogrzebów władców, tkaniny (także wyroby pilśniowe), zwierciadła z brązu, złotą biżuterię, łuki, sztylety, instrumenty muzyczne (piszczałki, flety, instrumenty strunowe).
k.k., afp
|
|